Opracowała: mgr Joanna Panek
Ludowy strój mężczyzn znacznie mniej był zróżnicowany niż kobiecy, ale to nie znaczy, że mniej ważny. Na kulturę i tradycję Warmii składa się zarówno jeden jak i drugi. Nic dziwnego, że jedyną i najbardziej charakterystyczną częścią dawnego stroju męskiego była sukmana. Wzory z upływem lat zanikały, pozostawiając po sobie jedynie wspomnienia. A mężczyźni jak nie przywiązywali wielkiej wagi do wystroju, tak i teraz nie wkładają w niego wiele wysiłku. Elementami stroju ludowego mężczyzn były…
spodnie z białego lnianego płótna własnej roboty lub sukna, biała lniana koszula z wykładanym kołnierzem, kamizelka oraz sukmana. Uwagę przykuwa wierzchnie okrycie męskie jaką stanowiła wymieniona sukmana. Ten rodzaj płaszcza szyto z niebieskiego lub granatowego sukna, niekiedy z brązowego lub siwego. Długą, zapinaną na dwa rzędy guzików sukmanę przewiązywano dodatkowo szerokim pasem w kolorach białym i niebieskim. Owe guziki świadczyły o zamożności gospodarza, podobnie jak u kobiet – mycka. Patki wykańczające kieszenie, mankiety i rozpór z tyłu obszywano czarną taśmą. Całą sukmanę zazwyczaj podbijano siwą podszewką samodziałową.
Najmniej informacji zgromadzono na temat męskich spodni tzw. buksów. Przypuszcza się, że nie posiadały one żadnych ozdobników, oprócz wszytego pasa i wpuszczane były w wysokie buty o podeszwach drewnianych z cholewami. Starsi mężczyźni bardziej uprzywilejowani nosili buty podszyte futrem. Podczas prac wykonywanych wkoło gospodarstwa domowego chłopi zakładali drewniaki, w których nie można było wchodzić do mieszkania. Wykonywane własnoręcznie z drewna olchowego, pokrywane były kawałkami skóry i takie sprzedawano w pobliskich miasteczkach w dni targowe.
Mężczyzna w lecie odziewał głowę kapeluszem z filcu lub słomy, w zimie futrzaną czapką. Pod szyją zwijał kaczorową chustkę z jedwabiu lub cienkiej wełny w pewnego rodzaju wałek i zawiązany pod brodą węzeł wsuwał pod kamizelkę.
Okryciem głowy szczególnie lubianym był kołpak. To wysoka futrzana czapka z czarnego lub siwego barana z modrym denkiem z sukna lub aksamitu.
Ubiór mężczyzny – w szczególności spodnie – był niesamowicie trwały, „a trzymały jak diabeł sołtysa”, zaś koszule zawsze śnieżnobiałe, w czym prześcigały się mężatki.
Strój mężczyzny tak skomponowany szybko stał się jedynie częścią przeszłości, zaś kobiece wyrafinowane wzory inspirują współczesny świat mody.
Źródła:
- Modzelewska T., Stroje ludowe Warmii i Mazur, Wydawnictwo Pojezierze, Olsztyn 1958
- Barska-Antos D., Słownictwo Warmii i Mazur. Odzież, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1980
- Zientara-Malewska M., Warmio moja miła, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1959