Co ręce potrafią – reportaż

Dnia 23 kwietnia 2005 roku o godz. 18 barczewski oddział SSK „Pojezierze” w Olsztynie zorganizował w barczewskiej Galerii Sztuki „Synagoga” otwarcie wystawy rękodzieła p.t. „Co ręce potrafią”.

Zaprezentowano na niej tkaninę, rzeźbę, ceramikę, oraz drobne formy artystyczne i rękodzielnicze. Na wystawie, inaugurującej sezon artystyczny w tej prężnej galerii sztuki, prace swe zaprezentowało 13 artystów z Barczewa i okolic. Nie brakowało wśród nich artystów od dawna związanych z barczewską „Synagogą”, jak i takich, którzy prezentowali się tu po raz pierwszy. Byli to: Janina Szneider (Barczewo, tkactwo), Leontyna Sawicka (Barczewo, tkactwo, koronkarstwo), Ewa Sawicka-Hopfer (Olsztyn, haft, koronkarstwo), Elżbieta Lis (Biskupiec, haft), Teresa Trzcińska (Stary Gieląd, haft), Regina Chmielewska (Sorkwity, haft, koronkarstwo), Anna Filipczyk (Stary Gieląd, haft), Olga Wróblewska (Tejstymy, haft), Wiesława Zdaniuk (Barczewo, koronkarstwo), Józef Borys (Olsztyn, ceramika), Ryszard Pietrzak (Barczewko, rzeźba, stolarstwo artystyczne, galanteria drewniana), Jerzy Markuszewski (Barczewko, rzeźba), Jadwiga Osiak (Barczewo, haft).

Wystawa rozpoczęła się od występu chóru SSK „Pojezierza”. Pięknie zabrzmiały warmińskie pieśni ludowe śpiewane w oryginalnej, dziś już na co dzień niespotykanej, warmińskiej gwarze. Wesołe i skoczne zrobiły wrażenie na licznie zgromadzonej publiczności i ożywiły nastrój. Jeszcze lepiej jednak zabrzmiały przygotowane przez chór hymny religijne. Chór przygotowuje się właśnie do przeglądu pieśni warmińskiej, który odbędzie się za tydzień w Stawigudzie.

Miłym dodatkiem do kolejnej świetnie zorganizowanej przez „Synagogę” wystawy był poczęstunek przygotowany dla wszystkich licznie zgromadzonych widzów. Oby więcej takich inicjatyw!