list-kopernika-do-kapituly-warminskiej

Czcigodni i zacni Panowie, szanowni Zwierzchnicy!

Już dnia wczorajszego dowiedziałem się od Najprzewielebniejszego Pana o tym, co Wasze Wielebności piszecie w sprawie przygotowań do gościny: otóż wszystko jest już przysposobione, czyby przyjęcie to miało przypadać na dzień postny, czy też na mięsny. List pana Greusinga skłonił mnie do spiesznego wyjazdu z Olsztyna; tamtejszy burgrabia przyjęty wraz ze mną w Lidzbarku Warmińskim, dokładniejszą otrzymał wiadomość, że nie może się nazbyt użalać na odmowę wymiaru sprawiedliwości. Najprzewielebniejszy Pan (biskup) polecił mi przestrzec Wasze Wielebności co do odpowiedzi panu Wielkiemu Mistrzowi (Krzyżaków), jeżeliby listy nie były jeszcze wysłane, ażeby w egzemplarzu posłanym przez Jego Przewielebność dodane zostało to zastrzeżenie „ażeby święta sprawiedliwość nie była tamowana”, dla tym pewniejszego zapobieżenia szyderczemu i przewrotnemu tłumaczeniu przez nich tego listu. Jego przewielebność otrzymał również świeże wiadomości, że Moskwa z królem pokój zawarła, na jakich zaś warunkach to nastąpiło, spodziewa się biskup lada chwila dowiedzieć. Tak więc cała dufność naszych sąsiadów (Krzyżaków) już runęła. Polecam się Waszym Wielebnościom.

Z Melzaku, dnia 22 października 1518 r.
Mikołaj Kopernik

PS Stąd także oddalę się jak zdołam najrychlej.

Adres: Czcigodnym i zacnym panom, prałatom, kanonikom i kapitule Kościoła Warmińskiego, panom i zwierzchnikom swoim najszanowniejszym.