Medien, [w:] Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. VI, Warszawa 1885.
Medien, niem. (dok. Medinen i Medyn), wieś na Warmii, powiat licbarski, st. p. Licbark, r. 1856 mk. 208. R. 1320 dnia 28 stycznia nadaje bisup warmiński Eberhard niemcowi Janowi Padeluche i jego spadkobiercom 41 włók („Johanni dicto Padeluche verisque haredibus et successoribus legitimis utriusque sexus XL mansos et unum in campo Medinen vulgariter dicto ex utraque parte fluvii Synserne LXXII funes in longitudine et LI in latitudine continentes”). Z tych 41 włók ma posiadać Jan 4 włóki, jako lokator i z szczególnej łaski jeszcze 1 „cum ipse primus theotonicus fuerit, qui locacionem ex ista parte Alnae (Łyny) receperit”; nadto 1 włókę na ogrody. Udziela mu także mniejsze sądownictwo aż do przełęgów (solidi), które jemu przypadać będą; większe sądownictwo zaś (majora vero judicia ad colum et ad manum se extendencia) będzie przysługiwało adwokatowi biskupiemu, który 1/3 kar pieniężnych dawać będzie Janowi, a 1/3 biskupowi; może tamże założyć także karczmę (taberna), za którą będzie płacił biskupowi 2 funty wosku. Od reszty 34 włók Jan i jego spadkobiercy płacić będą co roku od włóki pół grzywny na świętego Marcina (per annum de quolibet manso censuali dimidiam marcam, denariorum usualium… solvent”). Będzie nadto pomagał przy wzniesieniu i naprawianiu warowni jak inni poddani. Proboszczowi w Licbarku będzie dawał od każdego pługa korzec żyta i korzec owsa także na świętego Marcina. Dozwolone mu jest rybołóstwo w rzece Sinserne (Simser) „cum clamis et hamis” i w stawie Synserne małemi narzędziami dla własnego użytku. Przysługuje mu także prawo sprzedaży albo zamiany. Wreszcie może górę Geckensteyn obwarować („quod ipsi montem, qui Geckensteyn dicitur, aedificare et firmare poterint”). Przywilej ten potwierdza dnia 22 listopada r. 1554 biskup Stanisław z małemi zmianami. Dnia 5 czerwca 1567 sprzedaje biskup Hozyusz mieszkańcom wsi Medien za 300 grzywien przyległe dobra Kossaw, 6 włók obejmujące, które już przedtem obrabiali za 4 grzywny rocznego czynszu. Według prawa chełmińskiego byli mieszkańcy za to zobowiązani płacić biskupowi rocznie 4 grzywny a proboszczowi licbarskiemu 1 korzec żyta i 1 korzec pszenicy, ale od tłoki byli wolni (ob. Cod. dipl. Warm., I, str. 337).